środa, 3 kwietnia 2013

Recenzja "Jestem legendą" Richarda Mathesona

Tytuł: "Jestem legendą"
Autor: Richard Matheson
Ilość stron: 164
Cena: 29,90 zł
Moja ocena: 4/10



Skłonić mnie do przeczytania książki o wampirach nie jest łatwo. A to dlatego, że po serii nieudanych prób uznałam, iż czytanie o krwiopijcach (z wyjątkiem tych pratchettowskich) nie sprawia mi przyjemności. Jednak po wysłuchaniu "ochów" i "achów", które padły z ust mojej siostry i kolegi uznałam, że może nadszedł czas, aby odrzucić stare uprzedzenia i wyczyścić wampirom konto niepochlebnych opinii. Tym oto sposobem "Jestem legendą" wpadło w moje ręce, a jaką legendę pozostawiło po sobie, za chwilę Wam powiem.

Na pewno zastanawialiście się kiedyś co by było, gdybyście zostali sami na Ziemi. Otóż Robert Neville jest ostatnim człowiekiem, który uszedł z życiem przed niszczycielską fala tajemniczego wirusa. Cichy zabójca obrócił jego życie w koszmar.  W dodatku każdej nocy pod domem Roberta rozgrywa się piekło. Starzy i serdeczni znajomi, którzy w skutek mutacji stali się wampirami tylko czekają na życie głównego bohatera.  Butelka whisky wieczorami łagodzi samotność i rozpacz. Jednak Neville się nie poddaje - każdego ranka budzi się, aby znowu walczyć o przetrwanie. Tylko czy istnieje jakikolwiek sens przedłużania tej ziemskiej udręki?

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...