Witajcie po tak długiej przerwie.
Nie muszę ani Was ani siebie uświadamiać o tym, że opuściłam się ostatnio z czytaniem, ale mimo, że ciągle cierpię na brak czasu podjęłam kolejną próbę naprawy tego stanu. Jedno jest pewne: będę czytać lektury, bo z moją nową polonistką nie da się inaczej. Tak więc przedstawiam nowy stosik - dosyć skromny, ale najważniejsze, że jest :-) Oby został w 100% przeczytany.
1. "Kanalie też mają dusze" Brat Marie Angel Carre
2. "Mitologia" Jan Parandowski
3. "Opowieści z niebezpiecznego królestwa" J. R. R. Tolkien
niedziela, 9 września 2012
"Listy do dzieci" Takashi Nagai
Tytuł: "Listy do dzieci"
Autor: Takashi Nagai
Ilość stron: 216
Moja ocena: 7+/10
„Listy do dzieci” – książka, która z pozoru wydawała się
jedną z poczytajek na dwa wieczory, tak zwany wyciskacz łez. I tutaj się mocno
zdziwiłam, ponieważ zastałam coś zupełnie innego, a mianowicie testament ojca
śmiertelnie chorego, który był bardzo konkretny i praktyczny, co mnie
początkowo zbiło z tropu, ale później…
Książka jest pisana w formie jednego długiego listu. Nadawcą
jest lekarz radiolog, który w skutek prowadzonych badań eksperymentalnych z
pierwiastkami promieniotwórczymi zapada na ostrą chorobę popromienną. Felerny
dzień, w którym jego miasto – Nagasaki ulega całkowitemu zniszczeniu krzyżuje
jego plany. Świadomy swojej rychłej śmierci pisze testament dla swoich dzieci (ale
nie tylko), który skupia uwagę na uregulowaniu dorobku moralnego i kulturalnego
autora.
Subskrybuj:
Posty (Atom)